Egzamin ósmoklasisty – jak będzie wyglądał w dobie koronawirusa?

Egzamin ósmoklasisty, a pandemia.

Czasy w jakich przyszło nam od niedawna żyć przewróciły dotychczasowy system nauczania do góry nogami. Żeby uchronić się przed szalejącą pandemią większość szkół została zamknięta. Z uwagi na bardzo szybki wzrost zachorowań u dzieci i młodzieży, zostały one odesłane do domowego nauczania. Jak nasze pociechy radzą sobie w domu? Czy tak poważne zmiany wpłyną na ich wyniki? Na pewno! Takie zamieszanie bardzo negatywnie wpływa na pracę naszych podopiecznych, wytrącając je z rytmu. Liczne i wymagające prace domowe nie zdają egzaminu, ponieważ aby zrozumieć jakiś przedmiot, powinien zostać od podstaw wytłumaczony. Najlepiej przez nauczyciela, a nie mamę, tatę, dziadka czy starszą siostrę. Pierwszym niepotrzebnym zamieszaniem była likwidacja gimnazjów, przez co podstawówki zostały zapełnione do granic możliwości, a kolejka do sklepiku szkolnego była często dłuższa niż obecnie przed biedronkami. Egzamin ósmoklasisty to jeden z wielu kroków z jakimi młodzież musi się zmierzyć przed najważniejszym – egzaminem dojrzałości czyli maturą.

Jak będzie wyglądał egzamin ósmoklasisty?

Nie wiemy jak długo wirus będzie męczył nas swoją obecnością. System nauczania ma duży problem, ponieważ termin egzaminu ósmoklasisty zbliża się wielkimi krokami. Plan przewidziany na rok 2021 pokazuje nam, jak mniej więcej będzie wyglądał taki egzamin. Przede wszystkim będzie on miał formę pisemną, a przedmioty jakie będzie obejmował to:

  • matematyka,
  • język polski,
  • wybrany język obcy (musi być to język nowożytny) – deklarację o wyborze obcego języka należy złożyć do 30 września roku szkolnego.
  • dodatkowy przedmiot taki jak np. historia, geografia, biologia, fizyka lub chemia.

Egzamin ten jak wiadomo, będzie zawierał zarówno odpowiedzi otwarte jak i zamknięte, a uczniowie biorący udział w olimpiadzie, nie są zobowiązani do pisania testu.

Jeśli chcemy pomóc…

Wiadomo doskonale, że każdy rodzic chce nauczyć swoje dziecko odpowiedzialności. Jednak musimy zdawać sobie sprawę z tym, że znajduję się on w nowej sytuacji i nie raz będzie potrzebował przede wszystkim naszego wsparcia. Warto też razem pogłowić się nad niezrozumiałym zadaniem i jeśli potrafimy wytłumaczyć dziecku jak je rozwiązać. Pamiętajmy żeby nie wprowadzić w błąd naszego małego naukowca, żeby potem nie spalić się ze wstydu, gdy na egzaminie ósmoklasisty, jednym z błędów będzie źle wytłumaczony przez nas sposób na obliczenie działania matematycznego.